niedziela, 30 stycznia 2011

nowe "stare" nabytki



Nowy Rok, nowe plany, nowa praca i nowe marzenia… i nowe „stare” przedmioty, które udało mi się wyszperać na straganie ze starociami.
Piękną paterę zostawił mi pewien miły handlarz, który już wie, że kocham takie przedmioty. Jest duża, rzeźbiona i po prostu piękna. Niestety brakuje jej jednego, maleńkiego elementu - wykończenia rączki. Ale mam to już obiecane!





Idealnie komponuje się z srebrnym świecznikiem, który przywędrował do mnie z Holandii.
Z dna szafy wyjęłam również już zapomniany mlecznik z maleńką cukiernicą. Maja śliczne, zdobione nóżki.





Kocham piękne, stare przedmioty. Szkoda tylko, że moje mieszkanko jest takie małe…

3 komentarze: